• 004.JPG
  • 026.JPG
  • 065.JPG
  • 093.JPG
  • 098.JPG
  • 099.JPG
  • 115.JPG
  • 118.JPG

To już stało się naszą tradycją, że Kuria Legionu Maryi p.w. „Matki Boskiej Opatrzności” podejmuje kolejny raz nocne czuwanie przed Cudownym Obrazem MB Częstochowskiej. I jak w latach ubiegłych jedzie razem z nami – Opiekun Duchowy LM w Kobyłce, tym razem jest to ks. Łukasz Sikorski. Do Częstochowy pojechaliśmy dwoma autokarami (około 100 osób). Jeden autokar razem z ks. Łukaszem wyjechał z Kobyłki, a drugi z Wołomina.

            Z Wołomina wyjechaliśmy o godzinie 13.00. Zatrzymaliśmy się na krótko w

Kobyłce, przy Bazylice Mniejszej Świętej Trójcy, gdzie ks. Łukasz udzielił nam Bożego błogosławieństwa. Otrzymaliśmy od niego również wielki wór cukierków – bo właśnie tego dnia były imieniny Łukasza. W drodze jak to zwykle bywa podczas naszych pielgrzymek było dużo modlitwy i dużo śpiewu pieśni, szczególnie Maryjnych. Siostra prezydent Kurii – Maria Bereszyńska przedstawiła program „Nocnego czuwania”, a s. Hanna przybliżyła nam postać św. Faustyny i bł. ks. Michała Sopoćki. Te dwie osoby są nierozerwalnie związane z szerzeniem i propagowaniem kultu Miłosierdzia Bożego. O godzinie 15.00 odmówiliśmy Koronkę do Miłosierdzia Bożego, Litanię do Miłosierdzia Bożego i Litanię do św. Faustyny. Modlitwom tym przewodniczyli legioniści z Helenowa, z parafii pw. św. Faustyny. Prezydium Uzdrowienie Chorych poprowadziło Różaniec św. tajemnice RADOSNE – rozważania były z bł. Janem Pawłem II. Odmówiliśmy nasze codzienne modlitwy: w intencji Dziecka Poczętego, Margerytkę za Kapłanów, Modlitwę za Ojczyznę ks. Piotra Skargi. –  Modlitwę w intencji naszej Ojczyzny zawieźliśmy jako Dar Duchowy dla Jasnogórskiej Pani od całego naszego Komicjum MB Zwycięskiej. 

 

            Następnie s. Marysia przedstawiła krótko historię Sanktuarium MB Bolesnej w Wielgomłynach, gdzie udawaliśmy się w drodze do Częstochowy.

            W Wielgomłynach, bardzo serdecznie powitali nas ojcowie Paulini, uczestniczyliśmy również we Mszy św., którą odprawił ks. Łukasz w intencji swojej z okazji imienin. Podczas Mszy modliliśmy się również w intencji nas – pielgrzymów z Wołomina, Kobyłki, Duczek i Helenowa. Po Mszy św. złożyliśmy ks. Łukaszowi życzenia imieninowe i zaśpiewaliśmy mu pieśń „Powołanie” – ksiądz był bardzo wzruszony. Następnie modliliśmy się jeszcze przed figurą MB Bolesnej – odsłonięcie figury, która umieszczona jest w bocznym ołtarzu odbyło się przed Mszą św., a po Mszy zasłonięcie. Na koniec naszego pobytu w Wielgomłynach jeden z ojców Paulinów opowiedział nam o Sanktuarium MB Bolesnej i otrzymaliśmy na pamiątkę naszego pobytu – kalendarz z wizerunkiem MB Bolesnej.

            Na Jasną Górę dotarliśmy przed Apelem Jasnogórskim. Po Apelu w kaplicy MB Częstochowskiej zostaliśmy tylko my – legioniści z Wołomina, Kobyłki, Helenowa, Duczek. Modliliśmy się według wcześniej opracowanego programu. Na początek było powitanie, kilka pieśni i modlitw, a następnie Modlitwy Legionowe z Różańcem św. cz. III BOLESNA, które prowadziła s. Prezydent Kurii. Po odśpiewaniu kilku pieśni odmówiliśmy jeszcze Różaniec św. – cz. IV, t. CHWALEBNE – prowadzenie pr. Matki Boskiej Opatrzności.

            O północy ks. Łukasz odprawił Mszę św. W homilii powiedział do nas: Stojąc przed obrazem MB Jasnogórskiej dostąpiliśmy szczególnej łaski – modlimy się tutaj w tak małej grupie, jesteśmy tak blisko naszej Matki. Dostajemy tak dużo, ale komu wiele dano, wymaga się od niego więcej. Kiedy my staniemy przed Bogiem, to i od nas chrześcijan Bóg będzie wymagał więcej. Ks. Łukasz wspomniał jeszcze o swoim powołaniu do stanu kapłańskiego, a nie była to łatwa i prosta droga i gdy sprawuje Eucharystię, to myśli o tych co pomogli wypełnić powołanie.

            Po Mszy św. dalej modliliśmy się przed MB Częstochowską. Modlitwy prowadzili legioniści z Kobyłki razem z ks. Łukaszem. Była Droga Krzyżowa – rozważania o męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszko (19 października minęła 27 rocznica męczeńskiej śmierci ks. Jerzego), Koronka do Miłosierdzia Bożego, Litania do Miłosierdzia Bożego. Siostra Teresa na podstawie Dzienniczka s. Faustyny mówiła o Bożym Miłosierdziu. Nad ranem odśpiewaliśmy jeszcze Godzinki do NMP. Kilkanaście minut po godzinie 4.00 nastąpiło zasłonięcie Cudownego Obrazu MBCz i udaliśmy się w drogę powrotną do naszych domów.          

            W czasie drogi na Jasną Górę i podczas całego „Nocnego Czuwania” bardzo pomocny był dla nas Modlitewnik Legionu Maryi tzw. SKARBNICA – prawie wszystkie pieśni i modlitwy były właśnie ze SKARBNICY.

            W drodze powrotnej nie było za dużo modlitwy. Byliśmy trochę niewyspani, ale szczęśliwi, umocnieni na dalszą pracę legionową.

 {gallery}frontpage/2011/1013{/gallery}

 

s. Maria Bereszyńska

s. Hanna Wysocka-Kudła