• 004.JPG
  • 026.JPG
  • 065.JPG
  • 093.JPG
  • 098.JPG
  • 099.JPG
  • 115.JPG
  • 118.JPG

W Polsce mamy wiele Sanktuariów Maryjnych są to albo łaskami słynące obrazy, albo figury Matki Bożej, albo są to miejsca objawień Matki Najświętszej Maryi Panny. Są również takie, gdzie wielbi się NMP, ale jednocześnie pamięta o Jej boleści podczas Drogi Krzyżowej umiłowanego Syna. Na południu Polski mamy cztery takie miejsca: Kalwaria Pacławska, Kalwaria Zebrzydowska, Piekary Śląskie i Wambierzyce. Kuria LM zorganizowała pielgrzymkę do Piekar Śląskich, bo jest to Sanktuarium Maryjne, które na naszym terenie jest trochę mało znane, a my legioniści powinniśmy je poznać.

Spod naszego kościoła św. Józefa Robotnika wyjechał o godzinie 5.00, w sobotę autokar do Piekar Śląskich. Pielgrzymkę prowadziła s. Maria Bereszyńska – Prezydent Kurii Legionu Maryi. W drodze jak to zwykle bywa w czasie pielgrzymek było dużo śpiewu, szczególnie pieśni Maryjnych, odmawialiśmy różne modlitwy, a w tym Modlitwy Legionowe z Różańcem św. tajemnice ŚWIATŁA. Śpiew prowadziła s. Krystyna Jocz z Helenowa – prezydium MB Bramo Niebieska.

Do Piekar dotarliśmy przed godziną 10.00. O godzinie 10.00 odprawiona została Msza św. – również w naszej intencji.

 Podczas wygłoszonej homilii w nawiązaniu do czytanej Ewangelii ks. powiedział: Tam gdzie rośnie zboże, owoce czy kwiaty, prędzej czy później pojawią się chwasty. Podobnie tam gdzie jest miłość i dobro wkracza szatan, który chce to zniszczyć i wkrada się grzech. Bo grzechy są jak chwasty, które wkradają się powoli w nasze życie, najpierw są drobne, takie niewinne, a gdy nie walczymy z nimi zaczynają nas przerastać. Wyrywajmy je z naszego serca, tak jak chwasty, gdy są jeszcze małe – przystępujmy do spowiedzi.

 

Po Mszy spotkaliśmy się z przewodnikiem – panią Agnieszką, która w wyczerpujący sposób przedstawiła nam historię Sanktuarium.

 

Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich jest największym na Górnym Śląsku miejscem pielgrzymkowym związanym z kultem Maryjnym. W jego skład wchodzą: Bazylika Najświętszej Maryi Panny i św. Bartłomieja oraz Kalwaria Piekarska.
            Z początkiem XIV w Piekarach istniał drewniany kościół, gdzie w bocznym ołtarzu mieścił się obraz Maryi Panny, który w 1659 roku został przeniesiony do głównego ołtarza. Sprowadzeni do Piekar jezuici przez doskonałe zorganizowanie życia religijnego, spowodowali większy napływ pielgrzymów nie tylko ze Śląska, ale z Galicji, Moraw, Słowacji, Węgier, a nawet z Pomorza. Obraz ten podróżował do Pragi (1680r) i Hradec Kralowe (1681r) i dzięki temu miasta te uratowały się przed szerzącą się zarazą. W 1702 roku w obawie przed wojną północną, jezuici wywieźli obraz do Opola, skąd mimo wielu zabiegów, do Piekar już nie wrócił. W ołtarzu umieszczono wtedy replikę Obrazu nieznanego artysty z XVII. Mimo tego, ruch pielgrzymkowy nie ustał, bo Matka Boża sama wybrała miejsce gdzie pragnie być czczona. Przed wizerunkiem Piekarskiej Pani modlił się w 1683 roku król Jan III Sobieski w drodze pod Wiedeń.

W okresie międzywojennym rozpoczęto organizowanie pielgrzymek stanowych, podczas których wierni gromadzą się na Wzgórzu Kalwaryjskim: niewiast i panien (niedziela po 15 sierpnia), mężczyzn i młodzieży (ostatnie niedziela maja). W każdej z nich uczestniczy około 100-150 tys. pątników – przede wszystkim wierni z Górnego Śląska. Górnicy to bardzo religijna grupa zawodowa. W 1967 roku na majową pielgrzymkę przybył metropolita krakowski kardynał Karol Wojtyła i przez 12 lat (do wyboru na stolicę Piotrową) uczestniczył w tych pielgrzymkach. W okresie lipca, sierpnia i września do Piekar Śląskich zmierzają liczne „Pielgrzymki Ślubowane” to pielgrzymki, które są wypełnieniem ślubów złożonych przez naszych przodków. I taką pielgrzymkę spotkaliśmy 28 lipca 2012 roku, była to 132 pielgrzymka z parafii św. Piotra i św. Pawła. Jutro 29 lipca przybędzie Ślubowana Pielgrzymka Bobrowicka z Tarnowskich Gór, będzie to już ich 337 pielgrzymka, w podzięce Matce Bożej Piekarskiej, za uratowanie od epidemii cholery w 1676 roku.

Przed zwiedzaniem Muzeum, krótką chwilę odpoczywaliśmy w prześlicznym Ogrodzie Anioła. Maleńka ostoja zieleni i figur  różnych aniołów.

Muzeum powstało z okazji 350-lecia kultu maryjnego w Piekarach. Pamiątki, które tam się znajdują, sięgają XIV wieku. Najstarszym zabytkiem jest chrzcielnica kamienna z 1303 roku. Wiele eksponatów pochodzi z czasów Króla Jana III Sobieskiego który modlił się w drewnianym kościółku stojącym w miejscu dzisiejszej Bazyliki. Makieta tamtej świątyni stoi w muzeum.

Do ekspozycji należą także wota, czyli przedmioty składane w jakiejś intencji. Przedmioty wotywne to najczęściej złote łańcuszki, pierścienie, a także kielichy mszalne i patery. Dary ofiarowane zostały między innymi przez pielgrzymów, mieszkańców Piekar, ale pochodzą także od Lecha Wałęsy i Karola Wojtyły.

Po zwiedzeniu Muzeum, razem z panią przewodnik udaliśmy się na Wzgórze Kalwaryjskie, aby odprawić tam Drogę Krzyżową. Rozważania DK związane były z pontyfikatem Ojca Świętego Jana Pawła II.

Po Drodze Krzyżowej zjedliśmy w Domu Pielgrzyma wspaniały żurek śląski.

Przed odjazdem udaliśmy się jeszcze do cudownego źródełka, żeby napić się cudownej zimnej wody (upał nam trochę dokuczał) i ewentualnie zabrać ją do domu. Przed odjazdem otrzymaliśmy od pani Agnieszki parafialne czasopismo „Z Piekarskich Wież”, w którym to pani Agnieszka opisuje pielgrzymkę Legionu Maryi. Do Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej przybyło 28 kwietnia ok. 300 legionistów wraz ze swoimi Opiekunami Duchowymi.

            W drodze powrotnej do Wołomina była modlitwa (Różaniec św. – tajemnice Radosne, Bolesne i częściowo Chwalebne) i wesoły śpiew.  Trochę zmęczeni upałem, ale zadowoleni i radośni oczekujemy już następnej pielgrzymki, może to będzie Kalwaria Wejherowska?

 

Prezydium Matki Kościoła

Hanna Wysocka-Kudła